Ciasto na deser dla całej rodzinki
#SOBOTA - JEDZONKO
#6
"Marmurek szybki jak skok na murek”Jak byłam mała, zawsze się zastanawiałam jak powstaje takie ciasto a tu się okazuje, że wystarczy kiziu miziu patykiem pogrzebać i gotowe!
Jasio się zawsze cieszy jak może coś w kuchni pomóc bo to takie zajęcie niby dla dorosłych i się używa dorosłych przedmiotów i tam gdzie teoretycznie dziecko nie ma pełnego wstępu to się mu pozwala i jest bardzo uradowane, że no coś innego niż dywan z autkami.
A patrzenie przez szybę na rosnące ciasto, a zapach tej słodyczy roznoszący się po domu i chęć spróbowania tego już natychmiast teraz :) każdy to zna, prawda?
Ja często pozwalam i zachęcam do pomocy przy gotowaniu, jest przy tym bałagan, trzeba trochę się przygotować ale dla dziecka jest to forma zabawy i nauki przez zabawę, może kiedyś dzięki temu sam upiecze nam tort na rocznicę ślubu :)
Potrzebujesz:
- 2 szklanki mąki pszennej
- szklanka cukru
- opakowanie cukru waniliowego
- 4 jajka (oddzielnie białka, oddzielnie żółtka)
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół filiżanki kakao
- formę do pieczenia
- papier do wyłożenia formy
- klamerki do prania
- łopatkę
- mikser
- miski i kubeczki
- długą wykałaczkę lub słomkę do robienia kiziu-miziu
Przepis:
Aby maluch mógł swobodnie uczestniczyć w pieczeniu, przygotowuje wszystkie składniki w oddzielnych miseczkach i kubeczkach (jak na zdjęciu). Miejsce znajdujemy takie, żeby było wygodnie dosypywać i dolewać składniki (blat stołu był za wysoki, więc podłoga okazała się lepsza).
*białka ubijamy mikserem ze szczyptą soli i dodajemy stopniowo cukier (możecie razem miksować);
*jeżeli się uda to dodawać po jednym żółtku dalej miksując (u nas wleciały wszystkie na raz i nic się nie stało:P);
*mama lub tata miksuje dalej a maluch dolewa olej a potem mleczko - miksujemy do połączenia składników;
*mąkę z proszkiem przesiać i dodawać porcjami do ciasta miksując na wolnych obrotach lub mieszając łopatką;
* podzielić ciasto na 2 części, do jednej dodać kakao i dobrze wymieszać;
* rozlewać ciasto naprzemiennie do formy z papierem
* wbić długą wykałaczkę lub słomkę i merdać aż powstaną esy-floresy (to jest ta najlepsze część)
* 180oC na 60 minut, piekarnik góra/dół
Mniamuśne!
0 komentarze :
Prześlij komentarz