Zawsze mnie to irytowało i wkurzało, że nie wiedziałam co na obiad i najgorsze, że następnego dnia też trzeba ten obiad zjeść i tak już codziennie...:P nie wspomnę, że wypadałoby zjeść jeszcze śniadanie, II śniadanie i kolację ;) chociaż mamom zdarza się pomijać śniadanie (nie licząc kawy - ale to jest bardziej jak powietrze - nie da się bez niej wstać i żyć). Dlatego też zawzięłam się i usiadłam i stworzyłam pomocny arkusz Excel, w którym zrobisz przegląd zapasów, zaplanujesz jadłospis na cały tydzień i stworzysz listę zakupów. Pomoże Ci to zużyć produkty, które już posiadasz, wyczyścić szafki z tego co już przeterminowane, i uwolnić głowę od ciągłego zastanawiania się nad tym co dzisiaj będziecie jeść. Mam nadzieje, że przyda się to zajętym mamom lub zapracowanym tatom - w zależności od tego kto gotuje :D ale nie tylko im - przecież każdy potrzebuje jeść. Potrzebujecie na początek godzinę (przy pierwszym uzupełnianiu).Potem myślę, że w zupełności wystarczy pół godzinki.
Plik do ściągnięcia tutaj: jadłospis i lista zakupów
Krótki instruktaż:
- udajcie się do kuchni, odpalcie komputer i otwórzcie arkusz na zakładce baza produktów - lista zakupów, jedna osoba lata między lodówką a szafkami i mówi na głos ich zawartość (sprawdza przy okazji terminy przydatności i pozbywa się staroci) a druga odhacza w arkuszu np. zielonym kwadracikiem - co już posiadacie. jeżeli macie coś czego nie ma w spisie - proszę sobie przystosować i dopisać :)
- wspólnie siadacie do komputera i przechodzicie na zakładkę propozycje posiłków i jadłospis. Na początku tygodnia wybierajcie posiłki, które pozwolą Wam zużyć produkty który mają najkrótszy termin przydatności - np, jajka jeszcze tylko 2 dni dobre to na śniadanie jajecznica i.t.p. Wybierajcie tak, żeby zużyć jak najwięcej produktów, które już posiadacie. Jest tam kilka propozycji, obiady i domowe babcine i "nowoczesne", zawsze możecie edytować bazę i powiększyć o inne propozycje. W tygodniu nie ma czasu więc planujcie obiady na 2 dni pod rząd - wtedy zawsze jednego dnia macie "z głowy" :P.
- Wróćcie się na zakładkę z listą zakupów i odhaczcie to czego brakuje, żeby zrealizować tygodniowy jadłospis, zaznaczając krzyżykiem lub kolorem czerwonym pole przy brakującym produkcie. Baza produktów została powiększona o chemię i inne niezbędne artykuły - przejrzyj czego jeszcze Ci brakuje i odhacz na liście, dzięki temu otrzymacie pełną tygodniową listę zakupów - raz wydacie większą sumę i raz poświęcicie czas na uzupełnienie zapasów spożywki i innych braków !
- Stwórz nowy arkusz i skopiuj jadłospis z pierwszej zakładki - podpisz 1 tydzień. Za 2 miesiące będziecie mieć bazę posiłków tygodniowych i już nigdy nie będziesz się głowić - co dziś na obiad?
Takie planowanie ma same zalety: oszczędność czasu, energii, pieniędzy (nie robimy wielokrotnych zakupów w tygodniu w drogich sklepach osiedlowych tylko raz w dużym markecie z promocjami), wszyscy uczestniczą w planowaniu posiłków i mogą się wypowiedzieć - więc wszystkim będzie smakowało:)
Spodobał Ci się ten pomysł? proszę o łapkę w górę lub podzielenie się wpisem ze znajomymi :)
Jaki fajny blog dla mam, polecę go dla swoich koleżanek :)
OdpowiedzUsuń